Zupa dyniowa z imbirem i pomarańczą

Zupa dyniowa z imbirem i pomarańczą

Za oknem śnieg więc czas najwyższy podać obiecany przepis na rozgrzewającą zupę. Będzie idealna na nadchodzące zimne i śnieżne dni.

Będziemy potrzebować :

– 3 szklanki surowej dyni startej na tarce o dużych oczkach

– sok z jednej pomarańczy

– 2 łyżki startego imbiru

– szklanka bulionu warzywnego

– 1 łyżeczka śmietany

– sól, pieprz, papryka słodka

– grzanki z kilku kromek chleba

Dynię wkładamy do garnka, zalewamy bulionem i gotujemy na małym ogniu kilkanaście minut. Dodajemy sok z pomarańczy i imbir. Doprawiamy do smaku. Gotujemy kolejnych kilka minut. W tym czasie możemy usmażyć grzanki. Kromki chleba kroimy w małą kostkę i podsmażamy na chrupko w kilku kroplach oleju. Zupę odstawiamy z ognia. Blendujemy ją dokładnie. Na koniec dodajemy śmietanę. Mieszamy i zupa jest gotowa. Nalewamy do miseczki i posypujemy grzankami. Nie pozostaję już nic innego jak ją smacznie zjeść.

Papryka faszerowana

Papryka faszerowana

Właśnie teraz papryka jest najsmaczniejsza i najtańsza. Kilogram tego warzywa kosztuje około 3 zl . Papryka jest bardzo blisko spokrewniona z pomidorem i bakłażanem. Poprawi nam procesy trawienne, złagodzi wzdęcia i zaparcia.

Kolor papryki też ma znaczenie. Dzisiaj skupię się na kolorze czerwonym. Zatroszczy się o nasz wzrok, o cerę, dostarczy witaminy C. Najlepiej będzie smakowała jak ją nafaszerujemy . Będziemy potrzebowali :

– kilka czerwonych papryk

– pół kilo mięsa mielonego

• dwa woreczki ryżu białego

– cebulę

– jajko

– czosnek

– koncentrat pomidorowy

– sos sojowy, papryka słodka

– sól, pieprz, tymianek, majeranek, natkę pietruszki

Paprykę odcinamy u góry tak jakbyśmy jej zdejmowali kapelusz z ogonkiem. Kapelusz odkładamy, a paprykę wydrążamy z pestek. Mięso mielone wkładamy do miseczki, wbijamy jajko, dodajemy startą na tarce o małych oczkach cebulę . Drobno posiekany czosnek i natkę pietruszki wrzucamy do farszu. Dosalamy do smaku . Na koniec dodajemy pieprz. Ryz gotujemy , odcedzamy i dodajemy do farszu.Tak przygotowaną mieszanką nadziewamy paprykę. Zakrywamy kapeluszem. Odstawiamy na chwilę. W garnku robimy sos. Wlewamy około litra wody i dodajemy sos sojowy i zioła plus koncentrat pomidorowy. Musimy sos zagotowć. Po zagotowaniu zmniejszamy ogień pod garnkiem i delikatnie wkładamy do niego papryki. Jedna koło drugiej uważnie aby nie uszkodzić skórek, ale najciaśniej jak się da. Tak włożone papryki dusimy około godzinę. W międzyczasie możemy spróbować sos aby dodać tego czego tam brakuje, dosolić albo dopieprzyć. Uzupełniamy też wodę jeżeli uznamy , że sosu w garnku jest za mało.Po uduszeniu paprykę delikatnie wyjmujemy i przekładamy na talerz, odkrywamy kapelusz i nie pozostaję już nic innego jak ją smacznie zjeść.

Polsko wietnamska zupa Mo

Polsko wietnamska zupa Mo

Zabiorę Was dzisiaj w podróż orientalną. Kuchnia wietnamska jest bardzo podobna do kuchni chińskiej i to nie tylko jeśli chodzi o smaki. Do jedzenia używa się pałeczek. Potrawy przyrządza się w woku. Podstawą pożywienia jest ryż. Jedyną różnicą jest dodawanie sosu rybnego w miejsce sosu sojowego.

Wietnamska zupa zwana Pho to mieszanka wieprzowiny, trawy cytrynowej, przypraw i makaronu ryżowego robionego z placka pokrojonego w długie wstążki. W moim dzisiejszym przepisie raczej odbiegnę od tradycyjnej kuchni wietnamskiej i zupy Pho. Nie będę też robiła sama makaronu, dlatego nie mogę też nazwać mego dania Pho…nazwę je Mo.

Przygotujmy :

– litr wody

– sos ostrygowy, sos sojowy

– trawę cytrynową, sałatę rzymską

– seler naciowy, marchewkę i cebulę

– czosnek, papryczkę chili, sezam

– kumin, anyż, goździki, cynamon,

– opakowanie makaronu ryżowego

– 20 dkg mięsa mielonego ( zróbmy je tak jak na kotlety mielone czyli do mięsa dajemy jajko, ulubione przyprawy i uformujmy małe kuleczki zamiast dużych kotletów . Obtaczamy w bułce tartej i smażymy na złoty kolor )

Teraz już jest wszystko proste . Woda do garnka wraz z sosami. Zagotujmy ją i powoli wsypujemy przyprawy. Kilka goździków, jedną gwiazdkę anyżu, szczyptę cynamonu, zmiażdżoną trawę cytrynową, pokrojony w płatki czosnek, odrobinę chili. Pozwólmy się wywarowi zagotować. Teraz kroimy cebulę w piórka, marchewkę w słupki, sałatę kroimy na mniejsze kawałki, seler w pół talarki. Dodajemy do wywaru. Gotujemy 15 minut aby warzywa zmiękły ale się nie rozgotowały. Na koniec wkładamy kulki mięsne. Gotujemy jeszcze kilka minut próbując zupę. W razie konieczności doprawiamy sosem sojowym, albo cukrem jeżeli stwierdzimy , że jest taka potrzeba.

Makaron przyrządzamy wg wskazówek na opakowaniu.

Do miseczki wkładamy makaron, zalewamy go zupą . Posypujemy świeżą sałatą rzymską i prażonym sezamem. Nie pozostaję już nic innego jak ją smacznie zjeść.

Knedle ze śliwkami

Knedle ze śliwkami

Dzisiaj podam przepis na obiecane knedle ze śliwkami. Długo przymierzałam się do ich zrobienia. Myślałam , że to trudna robota, że nie potrafię. A okazało się , że to bardzo łatwe.

Przygotujmy :

– kilogram ziemniaków

– mąkę pszenną

– 1 jajko

– sól

– śliwki

Najpierw musimy obrać ziemniaki i ugotować je. Po wystudzeniu przepuszczamy je przez praskę. Wkładamy do miski i uklepujemy . Dzielimy masę na cztery części robiąc po prostu krzyżyk na masie. Jedną część wyjmujemy na talerzyk, a w powstałe puste miejsce wsypujemy mąkę, tak mniej więcej tyle ile było ziemniaków. Teraz dodajemy z powrotem do miski wyjętą część ziemniaków. Dajemy jajko i sól. Zagniatamy na jednolitą masę. Śliwki myjemy, rozcinamy, wyjmujemy pestki. W sporym garnku trzeba teraz zagotować wodę z odrobiną soli. Woda nam się już gotuje, a my z ciasta formujemy grubszy wałek. Kroimy go na plastry. Każdy plaster rozklepujemy, wkładamy w niego połówkę śliwki. Opcjonalnie można dodać odrobinę cukru. Szczelnie zamykamy tworząc kulkę. Po zagotowaniu wody wkładamy knedle do niej i gotujemy 3 minuty od chwili zagotowania. Po wystudzeniu polewamy śmietaną , jogurtem, albo sosem owocowym. Nie pozostaje już nic innego jak je smacznie zjeść.

Pasztet z cukinii

Pasztet z cukinii

Cukinia to warzywo dyniowate, lekkostrawne, łagodne w smaku…a nawet powiedziałabym , że bez smaku. Za to można z niej przyrządzić smaczne dania. Placki, leczo, można cukinię zapiekać, faszerować i miksować na zupy krem. Można też zrobić z niej pasztet.

Do jego zrobienia potrzebujemy :

– 2 średnie cukinie, obrane ze skórki i wydrążone z pestek

– 3 marchewki, obrane i starte na tarce o dużych oczkach

– 2 cebule, obrane i starte na tarce o dużych oczkach

– 1 szklankę surowej kaszy manny

– pół szklanki bułki tartej

– 20 dkg sera żółtego, startego na tarce o dużych oczkach

– 2 jajka

– koperek, zioła prowansalskie, vegeta, pieprz mielony

– 2 foremki do pieczenia tak zwane keksówki

Cukinie po obraniu i wydrążeniu z pestek ścieramy na tarce o dużych oczkach. Następnie wyciskamy z niej powstały sok, żeby była jak najbardziej sucha. Sok nie będzie nam potrzebny. Do cukinii dodajemy pozostałe składniki. Całość mieszamy dokładnie. Konsystencja mieszanki może być dość luźna , ale nie przejmujemy się tym. Podczas pieczenia zrobi się zwarta. Właśnie…dochodzimy do pieczenia. Farsz wkładamy do foremek. Idealnie nadają się do tego foremki aluminiowe. Nie trzeba ich smarować masłem i posypywać bułką tartą. Farszu nakładamy do foremek do polowy. Tak przygotowane foremki wkładamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy godzinę i 15 minut w temperaturze około 170 stopni. Po upieczeniu zostawiamy w foremkach aby pasztet wystygł. Jemy na zimno jak i na ciepło. Nie pozostaje nic innego jak go smacznie zjeść.

Rolada ziemniaczana

Rolada ziemniaczana

Mogło by się wydawać , że wafle nadają się tylko jako słodka przekąska. Przekładana kremem, dżemem albo galaretką. Udowodnię dzisiaj , że wafle można przekładać też…ziemniakami.

Przygotujmy:

– kilogram ziemniaków

– koperek, sól, pieprz

– paczkę wafli w płatach

– jajko, bułkę tartą, olej

Ziemniaki obieramy, przekrajamy na mniejsze kawałki, myjemy, wkładamy do garnka, zalewamy wodą i gotujemy. Można je lekko posolić. Jak będą miękkie , odcedzamy. Teraz musimy działać szybko, aby ziemniaki nie wystygły. Dodajemy przyprawy i koperek, bierzemy w dłoń tłuczek i szybko ugniatamy ziemniaki na jednolitą masę. Bierzemy jeden płat wafla i szybko rozkładamy na nim gorące ziemniaki. Robimy to dokładnie , szczególnie po rogach, tak by masa wypełniła wafel. Z kolejnymi waflami robimy tak samo. Po nałożeniu masy na wafle, odstawiamy je, aby nasiąkły masą i zrobiły się po prostu miękkie. No i czekamy…po upływie 10 minut wafle będą już na tyle miękkie , że można formować z nich rolady. Bierzemy wafel i zwijamy go po prostu. Najciaśniej jak się da. Oczywiście masa może nam wychodzić lekko poza wafel, ale to nic nie szkodzi, zbierzemy jej nadmiar. Tak przygotowaną roladę kroimy na mniejsze kawałki, powiedzmy na kilka centymetrów. Jajko rozmącamy w miseczce, olej rozgrzewamy na patelni, roladki obtaczamy najpierw w jajku , potem w bułce tartej. Smakują ciepłe jak i zimne. Najlepiej podawać z ulubionymi sosami. Nie pozostaje już nic innego tylko je smacznie zjeść.

Kalafior w cieście naleśnikowym

Kalafior w cieście naleśnikowym

Wpadłam na pomysł bardzo szybkiej i łatwej w przygotowaniu przekąski. Pora na kalafiora jest idealna, przekąska więc będzie jego dotyczyła. Za dużą świeżą główkę kalafiora zapłacimy około 4 zł. Grzechem jest nie skorzystać.

Do zrobienia kalafiora w cieście potrzebujemy :

– kalafiora

– sól, pieprz, paprykę słodką, czosnek granulowany

Na ciasto :

– szklanka mleka

– 1 jajko

– 1 szklanka mąki pszennej

Mleko, jajko i mąkę energicznie mieszamy aby powstało dość gęste ciasto. Kalafiora dzielimy na mniejsze różyczki i gotujemy parę minut w lekko osolonej wodzie. Po odsączeniu różyczki maczamy w cieście. Nadmiar otrząsamy i smażymy na oleju na złoty kolor ze wszystkich stron. Przygotowanie zajęło mi niespełna kwadrans. Nie pozostaje już nic innego tylko go smacznie zjeść !

Zapiekanki z czarnuszką

Zapiekanki z czarnuszką

Typowe zapiekanki są smaczne i szybkie w przygotowaniu. Wielkim plusem jest to, że można dodać do nich wszystko co się lubi;-) Dzisiaj pokażę Wam moje zapiekanki. Potrzebne nam będą bułki. Wydrążamy z nich miękki środek, który oddajemy ptakom;-)pozostałą część , która wygląda jak łódeczka zostawiamy i zabieramy się do robienia farszu. Będą nam potrzebne:

– 30 dkg pieczarek umytych i startych na tarce o dużych oczkach

– cebula pokrojona w drobną kostkę

– 20 dkg sera żółtego  startego na tarce

– kilka plastrów szynki pokrojonej w kostkę

– sól, pieprz, czarnuszka, koperek, czosnek granulowany

Pieczarki podsmażamy na patelni. Jak puszczą sok dodajemy cebulę i szynkę. Dodajemy przyprawy i smażymy na złoty kolor. Tak przygotowany farsz przekładamy do naszych bułeczek łódeczek;-) Posypujemy serem i czarnuszką. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy około 13 minut w temperaturze około 160 stopni. Nie pozostaje już nic innego jak je smacznie zjeść;-)

Makaron ryzowy z bakłażanem i cukinią

Makaron ryżowy z bakłażanem i cukinią

Wiosnę czuć w powietrzu a na naszych talerzach coraz bardziej zielono;-)Dzisiaj zaproponuje szybkie i smaczne danie z patelni do grilla. Będziemy potrzebowali :

– makaron ryżowy wstążki  przygotowany według przepisu na opakowaniu

– bakłażan

– cukinia

– przyprawy do grilla

– oregano do smaku i dekoracji

Bakłażana sparzamy gorącą wodą i kroimy na plastry. Delikatnie je solimy aby wydobyć  z warzywa goryczkę. Po kilku minutach nadmiar soli zbieramy papierowym ręcznikiem. Cukinię kroimy także w plastry. Całość wkładamy do miski i zasypujemy przyprawą do grilla. Po kilku minutach warzywa lądują na patelni i podsmażamy je według własnego uznania. Makaron przekładamy na talerz dodajemy warzywa, posypujemy świeżymi ziołami i nie pozostaje już nic innego jak je smacznie zjeść;-)

Placki z kaszy jaglanej

Placki z kaszy jaglanej

Nie miałam przekonania do kaszy jaglanej. Omijałam ją szerokim łukiem. Do czasu… koleżanka pomarudziła żebym zrobiła coś właśnie z tej kaszy. Okazało się, że jaglanka jest bezglutenowa i ma wysoką wartość energetyczną. Postanowiłam cos z niej wyczarować…

– 2 torebki kaszy jaglanej gotowałam w osolonej wodzie 20 minut. Odsączyłam i wystudziłam.

– pół pora skroiłam w pół talarki

– 1 marchewkę starłam na tarce o dużych oczkach

– 1 cebulę pokroiłam w kostkę

– pół czerwonej papryczki chilli bez nasion pokroiłam w drobną kosteczkę

Na kilku kroplach oleju na patelni przesmażyłam szybko warzywa. Wystudziłam. Do nich dodałam kaszę i 1 jajko oraz przyprawy : sól ziołową , pieprz biały, paprykę słodką, natkę pietruszki. Całość dokładnie wymieszałam. Na patelni rozgrzałam olej, na bardzo gorący łyżką nakładałam małe placuszki. Smażyłam z obu stron na bardzo złoty kolor. Placuszki jaglane można podawać na ciepło i na zimno. Same lub z dipami. Ja wybrałam czosnkowy i ketchup;-)Nie pozostaję już nic innego jak te pyszne placki smacznie zjeść;-)