Prażona ciecierzyca
Lubię nowości i na taką właśnie trafiłam będąc u koleżanki. Do bursztynowego napoju o małej zawartości alkoholu 😉 podała na przekąskę ciecierzycę. Ale nie taką zwyczajną… ale prażoną. Postanowiłam wypróbować przepis i podzielić się nim z Wami. Będziemy potrzebować:
– pół kilo ciecierzycy
– sól, pieprz, paprykę słodką, odrobinę ostrej
Ciecierzycę zalewamy letnia wodą i odstawiamy , najlepiej na noc. Na drugi dzień uzupełniamy wodę i gotujemy na małym gazie około godzinę. Odlewamy na sito, odsączamy i studzimy. Następnie dodajemy przyprawy. Ja dodałam te o których napisałam. Ale mogą to być Wasze ulubione i jak ktoś lubi to zioła. Dokładnie mieszamy i wysypujemy na blachę z piekarnika. Prażymy w 160 stopniach około 30 minut. Zalecam sprawdzanie poziomu prażenia aby nie przesadzić w żadną stronę. Tak gotową ciecierzycę wsypujemy do miseczki i nie pozostaję już nic innego jak ją smacznie zjeść;-)