Pikantne muffinki

Pikantne muffinki

Na moim blogu można było znaleźć już wcześniej mufinki. Ale tamte były słodkie. Te , które zaproponuje dzisiaj są wytrawne.

Musimy przygotować :

– 2 szklanki mąki pszennej

– pół kostki margaryny

– 2 jajka

– 1 szklankę mleka

– 100 g sera gouda

– pęczek szczypiorku

– kilka plastrów szynki

– 2 łyżeczki proszku doi pieczenia

– sól, pieprz

Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni C. Formę na muffinki trzeba natłuścić i posypać odrobiną mąki .Miękką margarynę miksujemy z jajkami. Mąkę z solą i pieprzem oraz z proszkiem do pieczenia powoli wsypujemy do margaryny. Wlewamy mleko. Na koniec dodajemy pokrojony szczypiorek, szynkę , oraz starty na tarce ser .Wszystko dokładnie mieszamy. Łyżką wkładamy ciasto do formy. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy 15 minut w temperaturze 160 stopni. W między czasie możemy patyczkiem sprawdzać czy muffinki są upieczone.  Po wyjęciu , czekamy chwilę aż ostygną i nie pozostaję już nic innego jak je smacznie zjeść.

Zapiekane bataty

Zapiekane bataty

Tak bardzo polubiłam słodkie ziemniaki, że staram się je jak najlepiej wykorzystać w gotowaniu. Już chyba nie ma prostszego przepisu na bataty jak ich zapieczenie w piekarniku. Jednego dość sporego batata dokładnie wyszorowałam , uważając aby nie uszkodzić skórki. Przekroiłam go na pół. Połówki skropiłam oliwą i wstawiłam do piekarnika na 170 stopni. Batat w piekarniku ma spędzić około godziny, aż miąższ w środku będzie miękki. Po wyjęciu z piekarnika i wystudzeniu delikatnie go wybieramy i odkładamy do miseczki. Teraz będą potrzebne:

– 1 cebula czerwona pokrojona w drobną kostkę

– 2 ząbki czosnku przepuszczone przez praskę

– 2 plastry wędzonego boczku pokrojonego w kostkę

– posiekany koperek

– sól, pieprz, papryka słodka, odrobina chilli

– ser feta

Wszystkie te składniki, oprócz sera , podsmażamy na patelni. Po wystygnięciu dodajemy do miąższu batata. Wszystko razem dokładnie mieszamy. Wypełniamy skórki ziemniaka farszem. Na wierzch kładziemy kawałki sera feta pokruszonego w palcach. Wkładamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy 15 minut . Po tym czasie nie pozostaję nic innego jak go smacznie zjeść.

Lodowiec

Lodowiec

Mimo , że pogoda pod psem dzisiaj zrobimy deser lodowy. Najprostszy i najszybszy. Do jego zrobienia potrzebujemy :

-500 ml lodów śmietankowych , proponuje lody dobrej firmy

– 500 g serka mascarpone

– 2 żółtka

 

Tortownicę wykładamy folią aluminiową. Lody, serek i żółtka miksujemy na jednolitą masę. Z białek ubijamy pianę, dodajemy do masy lodowo serowej. Delikatnie mieszamy łyżką . Całość wylewamy do tortownicy. Deser ląduję w zamrażarce na 2 godziny. Przed zjedzeniem deser musimy wyjąć żeby lekko się rozmroził. Po ukrojeniu polewamy roztopioną czekoladą .Nie pozostaje już nic innego jak go smacznie zjeść.

Dip ogórkowy

Dip ogórkowy

Sprawdza się jako dodatek do wędlin, zapiekanek, przekąsek i krakersów. Szybki w przygotowaniu i smaczny w konsumowaniu.

Będziemy potrzebować :

– 1 ogórka zielonego

– sok z cytryny

– 2 łyżki jogurtu naturalnego

– 2 łyżki śmietany 18 %

–  kilka łodyg natki pietruszki

– sos sałatkowy do mizerii ( do kupienia gotowy w torebkach )

– 1 łyżeczkę cukru

– pieprz świeżo mielony

Ogórka obieramy ze skórki i kroimy w mała kosteczkę. Natkę  siekamy. Jogurt, śmietanę ,sos, sok z cytryny, cukier i pieprz dokładnie łączymy ze sobą. Wszystkie produkty wkładamy do salaterki i mieszamy. Nie pozostaje już nic innego jak to smacznie zjeść.

Polędwiczki wieprzowe w sosie własnym

Polędwiczki wieprzowe w sosie własnym

Polędwiczka jest jednym z najcenniejszych gatunków mięsa wieprzowego . Można z niej zrobić kilkanaście potraw, ale najsmaczniejsza jest przyrządzona w sosie własnym.

Kupujemy warkocz polędwiczki. Kroimy ją na plastry. Za pomocą dłoni lekko rozbijamy. Na rozgrzanej patelni z kilkoma kroplami oliwy smażymy ją z obydwu stron. Przekładamy do garnka. Na wysmażonym po polędwiczkach tłuszczu, przesmażamy cebulę pokrojoną w piórka. Dodajemy drobno pokrojone dwa ząbki czosnku. Zalewamy odrobiną wody. Po zagotowaniu solimy i dajemy świeżo zmielony pieprz. Dusimy na małym ogniu do miękkości mięsa. Z duszenia wytworzy nam się sos, który możemy zabarwić łyżką śmietany. Kilka łyżek sosu przelewamy do szklanki  i dodajemy śmietanę. Energicznie mieszamy , po czym wlewamy do garnka z mięsem. Unikniemy wtedy zwarzenia sosu i zapobiegniemy powstania grudek . Tak przygotowane polędwiczki podajemy z kaszą gryczaną, ziemniakami lub z makaronem.