Chilli con carne, czyli nie meksykańska potrawa pikantna
Za oknem zima nie trzyma, ale gorącą potrawkę z fasoli na rozgrzewkę można jeść zawsze. Meksykanie by mnie zlinczowali jakby spróbowali mojego chilli con carne… ale na szczęście do Meksyku mam dalekoJBędę potrzebowała:
– 30 dkg mięsa wieprzowego czyli szynki, karkówki albo schabu
– 1 cebulę
– 1 marchewkę
– 2 ząbki czosnku
– pół puszki fasoli czerwonej
– pół puszki fasoli białej
– koncentrat pomidorowy
– 1 papryczkę chilli
– paprykę słodka, pieprz, sól, papryczkę chilli w proszku, sos sojowy, natkę pietruszki do dekoracji
Sypkie przyprawy dokładnie wymieszać, dodać parę kropli oleju. Zostawić do przegryzienia. Mięso pokroić w cienkie paski, podsmażyć na rozgrzanej patelni, dodać pokrojoną w paseczki marchewkę i cebulę w piórka. Papryczkę pozbawić nasion , pokroić w drobną kostkę . Dusić na małym ogniu kilkanaście minut, można podlewać odrobiną wody. Pod koniec duszenia dodać przyprawy i koncentrat pomidorowy. Wymieszać, dusić jeszcze przez chwilę. Podawać z makaronem albo ze świeżym pieczywem. Nie pozostaje już nic innego jak ją smacznie zjeść;-)