Gołąbki zapiekane
Tradycyjnym polskim daniem są gołąbki. Z biegiem czasu zmieniają oprawę. Robimy je w liściach kapusty włoskiej, w winogronach, kombinujemy z farszem. Najpyszniejsze są takie , które jadłam w dzieciństwie. Kapusta biała sparzona w dużym garnku z wodą, po uprzednim wycięciu chociaż trochę twardego środka, czyli głąba;-) Największy problem stanowiło dla mnie sprawdzanie czy liście nadają się już do wyjęcia z wody, czy nie są za twarde;-)Kiedy ma nastąpić ten moment? Wystarczy widelcem nakłuć delikatnie liść, jak będzie gotowy do wyjęcia to sam odejdzie;-)Wyjmujemy wtedy cała kapustę i oddzielamy liście, rozkładając na tacy aby przestygły. Farsz robimy z pół kilograma mięsa wieprzowego zmielonego, dodajemy do niego jajko, sól, pieprz, oraz torebkę ugotowanego ryżu. Mieszamy wszystkie składniki na jednolitą masę. Rozkładamy liść , na nim kładziemy farsz, zaczynamy rolować, pamiętając o brzegach , które chowamy w trakcie zawijania. No i gołąbek gotowy;-) Układamy je w naczyniu żaroodpornym i wstawiamy do piekarnika na około godzinę w temperaturę 160 stopni. Podczas zapiekania z gołąbków wytworzy się sosik, więc nie potrzebujemy żadnego tłuszczu, jak to przy pieczeniu się zdarza;-)Nie pozostaje już nam nic innego jak je smacznie zjeść;-)
Smacznie Zjeść 